Re: nie dostałam się na aplikację...
dzieki PAula za wszystko!!! wiem, że wszystko się jakoś ułoży. Poza tym urządzamy z mężem mieszkanie i pisze doktorat, więc nie będę sie nudzić. Poprostu mam taki charakter, że przejmuję się porażkami. a może poprostu życie przyzwyczaiło mnie do jakiś-tam sukcesów mniejszych lub większych. Boję się czy nie czeka mnie zła passa...
W każdym razie jeszcze raz dzięki dziewczyny za dobre słowa.
|