[kwiatuszek10031989]

Witam piękności Ja dziś od 6.30 na nogach bo msza była rano za moją babcię więc musiałam wstać...potem z TŻ do medycyny pracy jechałam i do podstawówki się zapytać kiedy mam przyjść na praktykę Mówiłam Wam że będę mieć praktykę pedagogiczną w podstawówce? właściwie tylko uzupełniające 30 godzin(do kursu pedagogicznego), bo resztę odrobiłam już w wojsku. Denerwuję się chyba bardziej niż wtedy jak miałam stanąć przy tablicy przed 20 chłopami-żołnierzami...mam nadzieję że będzie ok

Napisane przez Czekoladowa1

No nie wiem co mi z tymi frędzelkami odbija Tak sobie myślałam, żeby na ich miejsce przyczepić taką broszkę- dużego kwiatka. Jak myślicie, będzie pasowało?



O niee, nic mi nie mów o szkole, na samą myśl już mam odruch wymiotny A jeszcze nie mam żadnych książek ani zeszytów, po prostu nic

Ja dzisiaj kupiłam zeszyty w supermarkecie carrefour za jedyne 1,38 w twardej oprawie fajne nawet są

Napisane przez lacrimachristi

siemanko dziewuszki ja o moja włosiska musze konkretnie dbac bo sa dlugie maja 60 cm ;D polecacie mi jakas maske nawilzajaca??? bo cos po tym lecie troszku mi wlosy wysuszylo ;/

Polecam tą: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...-po-brzegi.htm
Sama używam i jest naprawdę fajnanawilża, włosy się po niej fajnie rozczesują i świetnie pachnie

Napisane przez samaraNW

lubię się uczyć i lubię moja klasę(przynajmniej jej część ). zresztą mi się marzą strasznie studia i się doczekać nie mogę

Ciesz się liceum dopóki możesz kochana potem będzie już tylko gorzej żartuję, nie jest aż tak źle ale i tak najlepiej wspominam czasy liceum, a naj naj lepiej to 2 klasę kiedy był czas osiemnastek

Napisane przez Wizazanka492

Samara nie jesteś jedyna Ja też uwielbiam naukę, egzaminy itp. Studiuje (niestety tylko zaocznie). Czemu wakacje studenta trwaja az 3 mies???? wr, ja już chce na studia...

Odlicz praktyki, ewentualne poprawki i pracę na wakacje, żeby potem opłacić studia i już te 3 miesiące znikają jak bańka mydlana wcale nie jest tak kolorowo, uwierz

Mam ogromną ochotę na ciacho francuskie z pobliskiej piekarni... nadal mi się nic nie chce...idę kupić herbatkę zieloną i to ciacho... Dupsko mi urośnie, ale chociaż będę szczęśliwsza