|
Dot.: Lubelskie Żonki 2009 i 2010 - cz. II
Cytat:
Napisane przez _Maya_
Witam Żonki 
nadal do nas nie dociera, że my już małżeństwem jesteśmy! (długo trwa taki stan? )
ubiegnę pytania:
nie mamy ani jednego zdjęcia i relacji jeszcze nie spisałam
taka jestem! a co!
mężusiem trzeba się zająć
ale powiem Wam, że było cudnie i ze szczerym uśmiechem na twarzy w niedzielę jeszcze leżąc w łóżku stwierdziliśmy, że to było najlepsze wesele na jakim się bawiliśmy!  było idealnie 
( oprócz mikrofonu, który przerywał podczas składania przysięgi...  )
|
Ale o takie wpadeczki i szczegóły się zapamiętuję najbardziej i to jest w tym piękne!
Ciesze się ogromnie, że jesteście szczęsliwi i weselicho się udało.. To był Wasz czas i Wasze cudne wspomnienia! A stan euforii trwa trochę U nas trwał z 1,5 miesiąca, a potem była płyta i znowu powrócił. Teraz jak oglądamy z kimś płytę to znowu wracają te chwile Korzystajcie ile możecie..Jedne z najcudowniejszych momentów za Wami, a całe piękne życie przed
__________________
>>> 12. 06. 2010 <<<
|