|
Dot.: Wasze opisy GG, część XXI
dziękuję za pamięć , a no nie było mnie bo te wakacje to istne szaleństwo było 
jak udowodnić Ci że kocham? pojechałam z Tobą nad Polskie morze chociaż w planach była wycieczka do Paryża, wybrałam Ciebie, a dobrze wiesz jak kocham Paryż...
zniknąłeś z mojego życia, a ja... nadal żyję! czyż to nie ironia?
jestem szczęściarą, moje szczęście jest proste, budzę się a obok mnie ty, i to mi wystarczy nic więcej.
__________________
Nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. Będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach.
|