2010-09-01, 09:56
|
#31
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 430
|
Dot.: Książka na ślub
Z własnego doświadczenia mogę Wam powiedzieć, że książka zamiast kwiatów to wspaniały pomysł My o to prosiliśmy gości i WSZYSCY bez wyjątku naszą prośbę spełnili. Powtórzyły się tylko 2 książki na 58 (Paulo Coelho "Miłość" i Dan Brown "Zaginiony symbol") ale każda z nich ma wyjątkową i niepowtarzalną dedykację. Mówiliśmy, że każdy ma przynieść swoją ulubioną książkę, nieważne o jakiej tematyce. Dostaliśmy mnóstwo powieści i książek podróżniczych (one zawsze się sprawdzają jako prezet), kilka tomików poezji, kilka kulinarnych, kilka historycznych. Niektórzy goście dawali nam 2 książki, bo nie mogli się zdecydować Jak patrzę na półkę z tymi książkami, to od razu mi się ciepło robi. Wspaniała pamiątka i nie miałabym takiej gdyby goście przynosili kwiaty
|
|
|