2010-09-01, 22:56
|
#351
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 173
|
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21785700]Aa i jeszcze - Monika, Edzia - dzieci fajne, uśmiechnięte takie--
Bratko, bodziaków 62/68 to chyba ze 30 mam ale u nas młoda ulewa, to i czasem 6 dziennie idzie. No i zawsze w torbie ze 3 mam.[/QUOTE]
fajnie się sprawdzają śliniaki, moja strasznie się ślini więc jej zakładam coby ubranka nie zaśliniła a i czasem przy karmieniu jak się troszkę uleje to nie trzeba zaraz przebierać
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21789941]Tymek dziś rano zajarzył, że można chwycić w rączkę zabawki na pałąku leżaczka. I tak sobie co chwilkę melodyjkę włącza i się cieszy. [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala
Zauważyłam pewna prawidłowość u mojego Sebka.. jak jedzonko było o 20:00 tak spał snem nocnym i budził się ok 3 na kolejne jedzonko.. potem zaliczał jeszcze dwa sny po 3h czyli jedzenie o 6 i 9.00... potem już jest aktywność, nie spanie i ryk.. ![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) (sen nocny 7h)
Wczoraj przetrzymałam go trochę w ciągu dnia po pół godzinki by karmienie przed snem nocnym wypadło później i jadł o 21:30.. spał do 6:30! (sen nocny 9h ), oczywiście dwa sny po 3h czyli papu o 9:30 i 11:30... była aktywność.. pogadał, pośmiał sie.. zupełnie "normalne dziecko" po ok 40 minutach już kwękał i stękał.. położyłam go, dałam smoczek, pieluchę na głowę i sobie drzemie od ok 12:20 .. ciekawe jak długo.. czy zaśnie (co by było cudem) czy podrzemie do czasu wypadnięcia smoczka/ewentualnie do czasu aż mu się drzemka odwidzi i zacznie się ryk do samego wieczora
Dziewczyny.. naprawdę nikt nie umie/nie chce doradzić mi w sprawie chusty? A może mój wczorajszy post został niezauważony?
|
mnie kusiła chusta i kusiła aż mi przeszło jakoś siebie nie widzę w tym u innych mi się podoba ale ja w końcu zrezygnowałam
Cytat:
Napisane przez jamaicaP
a moja słodka obudzila sie w wozku i troszke poplakiwala dalam jej cycusia,polezala chwile i zasnelagodzine temu powinna zjesc a ta spi
niech pospi jesli potrzebuje, o jedzonko sie upomni troche to nam rytm dnia rozreguluje hehehee
zawsze je ok 5, 8, 11, 14, 17, 19 kapiel i ostatnie zarełko o 21
a ja wstawilam pranie, rosolek, a sama zasiadlam z herbatą i pajda drozdzowego ciasta mojej produkcji
wczoraj odwiedzily mnie kolezanki i przyniesły :
bluza jak sla chlopca rozm 62 ( ale w rzeczywistosci duzo wieksza jest )
bluza kotek rozm 68 ( wg mnie jak na dwulatka  )
komplet bluzka i spodniczka bąbka rozm 80!!!!!! hahaha mam nadzieje ze do tego czsu bąbki nie wyjda z mody 
|
bomba wymiata super ubranka
Cytat:
Napisane przez jamaicaP
a i jeszcze nie pochwalilam sie ze dostalismy spacerowke za free od sasiadki
a Róża ssie intensywnie rekaw.... znowu musze ja przebrac do lokcia mokry ma
|
ech skąd ja to znam, ciągle u mojej rękawy mokre i czasem to z taką zachłannością ssie ręce z rękawami że aż słychać
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21797097]Moja lubi. Nie zawsze, wiadomo, ale ogólnie tak. Stoliczek super, oglądałam go, ale pieruńsko drogi. Ja wymyśliłam, że sanki jej kupimy Akurat 7mcy będzie miała, siedząca będzie.
U mnie w pracy cyrk na kółkach Stara dyrekcja zzastępstwem wzięli l4, wcześniej wykasowali plan lekcji z kompa Złośliwość.[/QUOTE]
mimo iż uwielbiam ciepełko to nie mogę się doczekać śniegu, moja mama wczoraj przyniosła sanki używane ale w idealnym stanie drewniane z oparciem już sobie wyobrażam naszą królewnę na nich
Cytat:
Napisane przez Miira
My też mamy chrzciny 19 września  Dzień przed nasza 8 rocznica związku W sumie wszystko już umówione. Musimy tylko teściową wysłać z papirami do księdza bo chrzest w innym mieście.
Nasz ma problem z dźwiganiem główki i mamy skierowanie na ćwiczenia od końca września
Na 2gim zdjęciu, nasz EMO boy
|
zdjęcia super tygrysek wymiata  
Cytat:
Napisane przez jamaicaP
musialam małą umyc pod kranem bo nie bylo co sie bawic w chusteczki....
potem pocycala i zasnela a pora jedzonka znowu sie zbliza.. szalony dzien
podziwiam prace jaka kobiety nieznajace pampersow musialy wykonywac piorac pieluchy kazdego dnia...... ja sie zastanawialam czy bodziaka po prostu nie wyrzucic.. caly okupany.. i tetrowka jedna ktora staralam sie zbierac wszedobylski temacik...
---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------
niech to szlag........... dostałam okres juuuużżżż......... łeeeeeee
juz rano mi cos plamilo i sie rozkrecilo na dobre....to maz mi wykrakal bo wczoraj pytal mnie czy mam okres..
a ja dzis sie rano dziwilam co ja mam takie cycki twarde hehehe
|
ja jeszcze nie miałam okresu ale często się czuje jakbym miała zaraz dostać 
Cytat:
Napisane przez biankaaa
My w piątek mamy zabieg udrażniania kanalików łzowych. Historia z ropieniem tak jak u Was. Troche sie martwie samym zabiegiem bo ponoć należy do malo przyjemnych, ale wole zrobic to teraz w znieczuleniu miejscowym, niz jak bedzie starszy - wtedy z reguly robi sie to w znieczuleniu ogolnym
|
też słyszałam że zabieg mało przyjemny rodzice nie są wpuszczani na salę żeby dziecka nie rozpraszać, pielęgniarki muszą unieruchomić dziecko i chyba obwiązują czymś ech.. będzie płacz, ale właśnie lepiej teraz zrobić przy znieczuleniu miejscowym i poza tym dziecko nie będzie tego tak pamiętać
Edytowane przez szalony Buziaczek
Czas edycji: 2010-09-01 o 23:07
|
|
|