|
Dot.: Świadkowa
Nie no właśnie w pierwszej chwili nie widziałam w tym nic dziwnego. A co co jego przyszła żona?? Hmmm... nie mam pojęcia... Nie znam jej... Napewno chodziło o świadkową... Dokładnie tego słowa użył... Nie wiem on ma 21 lat ona 19... więc chyba nie przywiązuja do tego takiej wagi... Hmmm.... ale ja się czuję dziwnie... Może powinnam jakoś dyskretnie odmówić...
|