Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Szczęście zawsze zaczyna się od marzeń;) Zazdrośnice cz. XXII
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-03, 15:33   #2904
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Szczęście zawsze zaczyna się od marzeń;) Zazdrośnice cz. XXII

Czołem siostry!!

Olka ten Wojtuś to ma ciągle głowę pochyloną i nie widać za dużo,ale ja bym brała



Coś tam było o męskiej depilacji,a więc ja lubię owłosienie u facetów o ile nie jest za duże, a mój TŻ przycina włoski pod pachami (głupio by było cały taki owłosiony a pachulki takie cacy cacy )


Cytat:
Napisane przez raingirl Pokaż wiadomość
Ło matko przyszła teściowa wygadała mojemu przyszłemu mężowi ile kosztuje moja suknia
Booooosheee ona to już nie ma innych tematów?

Cytat:
Napisane przez raingirl Pokaż wiadomość
Ale on miał nie wiedzieć ile wydałam

Nie powiem, odniosłam wrażenie, że teściowie może nie mają mi "za złe" sukienki, natomiast nie są w stanie zrozumieć dlaczego nie chciałam sukni siostry P. która leży u nich w domu te 5 lat i się marnuje... Teściowa mnie we wtorek zagadnęła o sukienkę i od słowa do słowa zapytała o cenę :/ no przecież nie mogłam powiedzieć "nie powiem", bo jak to by brzmiało powiedziałam ile kosztowała a teściu "widzisz, a wzięłabyś sukienkę O. i przerobiła tak jak chcesz". Mam nadzieję, że to tylko takie moje głupie wrażenie...
A ja bym jej powiedziała,że nie lubie rozmawiać o kasie.

Moja Teściowa dostałaby zawału jakby się dowiedziała,że np.kupiłam kieckę za 5 tys. Tzn.to nie to,że jej nie stać,bo na pewno moja Szwagierka też miała suknię w niezłej cenie. Ale moja Teściowa jest strasznie oszczędna.
Na szczęście na pewno nie będzie miała tyle tupetu,żeby pytać o takie rzeczy



Laski mam pytanie
Znowu się dzisiaj źle czułam,wymiotowałam itp.
Zwolniłam się wcześniej z pracy i poszłam do lekarza,żeby mi coś przepisał,bo tamte lekarstwa się skończyły. I on mi dał L4 do poniedziałku (włącznie) i mam w poniedziałek pójść do gastrologa jeśli dalej będzie mnie to trzymać.
Mam nadzieję,ze mi przejdzie do poniedziałku,bo nie chcę siedzieć w domu!!
A jeśli mi przejdzie to co?Nie znaiosłam jeszcze tego L4 do pracy,więc jakby mi przeszło to nie muszę go dawać?Czy to gdzieś tam już będzie zapisane,że byłam chora i miałam L4?
Pytam,bo nigdy wcześniej nie miałam takiego l4 i nie wiem jak to jest Czy ono się liczy dopiero wtedy kiedy je dam do pracy?
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora