|
Dot.: czarownice,wrózki łaczmy sie :D
A mi ktos chyba zle życzy dzisiaj ;/
Wpierw w pracy facet byłby mnie drzwiami zabił ;/ wyciagalam reke by otworzyc a ten buc z drugiej strony z calej siły te drzwi otworzyl,dostałam w reke dobrze ze mi palcow nie polamal,jakbym byla blizej to dostalabym w łep,zadnego przepraszam,po polsku jechałam po nim,litwiniec moze zrozumiał.od tej pory ma przerąbane.najchetniej rzucilabym na niego jakas klątwe ;/
Potem wracajac od kumpeli kobieta mnie z samochodu przepusciła ide a z gównej ulicy jakies kuzwa turki ostry zakret,pelny gaz i gdybym 2 kroki szybciej zrobiła takbym bucom przez maske przeleciała.w ostatniej chwili mnie zatrzymało ;/
A przed chwila przez pokoj przebiegł mi pajak wielkosci godzilli i niewiem gdzie poleciał dalej ;/ a ja mam arachnofobie.sama w domu a ta godzilla sie gdzies czai ;/ chyba fretke wysle na polowanie na nią
|