2010-09-05, 09:46
|
#4114
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Napisałam sms'a do eksa. Musiałam. Napisałam mu: "Czuję się przez ciebie oszukana, wykorzystana i zraniona do granic możliwości. Dlatego nie pisz do mnie nigdy więcej. Tyle". Może i źle zrobiłam, nie wiem, ale czuję niesamowitą ulgę. Jakby spłynęło ze mnie całe to złe co było. Tak jakbym z czystą kartką mogła zacząć wszystko od nowa bez niego. Naprawdę lżej mi na sercu.
Angelll24 - przeczytałam Twoją historię i też chciałabym być tak silna jak Ty, nie dawać się chwilom załamania i trzymać twardo przy swoim, przy braku kontaktu. Widzę, że dla mnie to jedyne rozwiązanie - całkowity brak kontaktu. Bez żadnych ściem.
A tak poza tym, wczoraj się upiłam z przyjaciółmi i dzwoniliśmy do kolegów mojego kumpla. Było śmiesznie
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.
|
|
|