Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-09-07, 15:38   #729
parrotka
Raczkowanie
 
Avatar parrotka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 68
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez jamaicaP Pokaż wiadomość
d
poczekaj poczekaj, kupa bedzie, moja odkad sie ochlodzilo, piej mniej wody/herbatki i robi co drugi dzien... za to taka ze całą ją musze przebierac...
dzis walnęła az sie spociła i od razu zasnela jak tylko ją przebrałam, tak się umęczyła




eeej a ja pomyslalam ze pytasz jak dbamy o szyjke..macicy!!!
Heh u nas codziennie kuoa konczy sie przebieranką, nie wiem jak moj dziecto robi ale co bym nie robila kupa wyplywa na plery. Moze to przez pieluche? Za slabo ją sciskam no ale jak scisne mocniej to wytrzeszczu oczu dostanie.... Apropos do okulisty sie wybieracie/byłyście na kontroli bo ja na jutro sie zapisalam.
Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
A do mnie przed chwilą zajrzała dziewczyna naszego sąsiada
Już rano był sąsiad się pytać czy "pożyczę" jej synka
Kiedys sie dzieci pożyczało do kolejki po wszystko)) Mama mi opowiadala jak mnie pozyczala sąsiadce.... )


Dawno mnie nie bylo ale staralam sie czytac a dzis nadrobilam wszystko moze wlasnie dlatego ze wizaz szwankowal i nie naprodukowalyscie tyle.
Mam zgryzote z moja Baska... żreć nie chce. To znaczy karmienie wyglada tak: jest glodna, daje butle. Wypija 50-70ml i jest krzyk, zwija sie z bolu, ida pierdki i po jedzeniu. I to bez roznicy czy je moje mleko czy Nan. Odbije ją, probuje dac znowu i od razu krzyk. I tak od kilku dni, na razie waga stoi ale zaraz pewnie zacznie leciec w dol wiec poszlismy do dochtórki. Przepisala Bebilon Pepti, że może nietolerancja laktozy a jak nie pomoze to skierowanie na mocz bo moze jakies bakterie... No zobaczymy. Tego Bebilonu zjadla 130 dzis ale jadla godzine czasu. Troszke zjadla i przerwa, troche ja porozsmieszalam i znowu troche zjadla. I tak w kolko macieju. Ale chociaz nie bylo takich wrzasków....
A z rzeczy weselszych... Baska jest przeszczesliwa bo ma wladze nad matą.. Rainforest ma taka funkcje ze jak sie ją potrzasnie to zaczyna grac, pokazalam to malej a ta jak nie zacznie nawalac nogami w paląki, co przestanie grac to łup nożyskami i moze tak godzine. A wczesniej po 10 min była znudzona.
Znawczynie chust prosze o pomoc, co robie nie tak, bo mala w chuscie wygieta jak paragraf... Boje sie ze kregoslup jej sie skrzywi. Ocencie same... Za jakosc zdjec i to nieuczesane w dresach co się przykleiło do tej malutkiej pięknej istotki w chuscie przepraszam...
parrotka jest offline Zgłoś do moderatora