|
Dot.: Do porodu dni liczymy o wyprawce wciąż myślimy-mamy listopadowo-grudniowe,cz.IV
Ja zbieram się do gina - ciekawe co mi powie 
Potem jeszcze muszę zawieźć zwolnienie, odebrac młodą ze szkoły i wpaść do zusu więc zajrzę pewnie dopiero po południu.
---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------
Cytat:
Napisane przez bela14
heh to mi sie śniło ,ze urodziłam i połozna do mnie ma pani córkę 
a ja nie  miał byc syn.  no ale jest córa  heh... mogło by tak być
wcale bym nie płakała hi hi
życzę zdrówka
|
hehe ja też bym nie płakała jakby Izie nagle siusiak wyrósł
|