Hej kochane, ja tylko na chwilkę.
Wczoraj bylismy u pediatry. Powiedział, że Iga jest w świetnej formie

w 4 tygodnie przybrała 1 kilogram i 130 gram

Powiedział, że mam ograniczyć produkty mleczne, nie jeść cytrusów i czekolady, kąpać Igę w emolientach i smarować buźkę bepanthenem (niestety krostki wróciły

) Umówiłyśmy się też na szczepienie, mamy 27 września na 11

Ogólnie lakarz wywarł na mnie dobre wrażenie, widać, że ma podejście do dzieci.
Pomijam jednak fakt, że czekałam z Igą od 10-tej do 13-tej, żeby wejść, bo wizyty "na godziny" były już zajęte gdy dzwoniłam i babka mówiła, że będzie trzeba "trochę" poczekać.
No i dziś idziemy z Markiem na dyskotekę

Moja mama sama nam to zaproponowała, bo stwierdziła, że całą ciążę nigdzie nie byliśmy to teraz trzeba się wyrwać. Powiedziała, że jesteśmy młodzi i nam się należy, a ona chętnie zajmie się Igusią. (Jak ona miała dzieci to jej nikt nie pomagał, nawet mój ojciec i podejrzewam, że chce mi tego oszczędzić

) Tak więc dziś balujemy, tylko w co ja się ubiorę???
---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------
Identycznie dziś Iga spała!!

Teraz też śpi
