[Haniula]

Napisane przez DobraDusza88

No ja też myślałam, że raczej się wynajmie po prostu limuzynę, co by nie było (chyba) aż takim kosztem... No ale TŻ marudzi, że to taki wyjątkowy dzień i w ogóle Pewnie jak nam się kasa na wydatki ślubne zacznie kurczyć to zmieni zdanie

Ale z jednej strony to wiem, bo mi kiedyś mówił, że chce, żeby ten ślub był taki jak sobie wymarzyłam. I zrobi wszystko żeby tak się stało. No to ja chyba mogę jego jakieś marzenie spełnić

no to racja, musi być ten dzien wymarzony tez byłam tego zdania, a teraz kiedy robi sie coraz bliżej to stwierdziliśmy, ze nie można dac się zwariować. Będzie fajnie, ale jednak z niektórych rzeczy zrezygnujemy, typu dekoratorka sali, wypożyczanie stylowego auta, nawet kamerzysty miec nie będziemy. A koszty wstępnie jak podliczyliśmy to ok 25 tysiecy, i to bez szaleństw
My chcemy zeby do ślubu wiózł nas nasz przyjaciel, bo ma łade audi a6, chociaż jeszcze go nie pytaliśmy
Moj brat wypozyczał samochód, jakies bmw. Płacił 700 zł, przyjechał jakiś młody cwaniaczek, do samochodu pozwolił wsiąść tylko 4 osobom, chociaz samochod wielki, wiec jeden świadek musiał jechać osobno. Ogólnie ja byłabym niezadowolona :/