2010-09-12, 16:49
|
#4513
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Meg - śliczne kolorki. Ja swój pokój malowałam ze 3 lata temu, także są bardzo intensywne kolory, ale czuję się w nim dobrze do tej pory . Mam dwie ściany seledynowe i dwie czerwone (intensywne), meble brązowe (jasne), czarna szafka jedna, czerwony kosz na śmieci, czerwony fotel, zielono czerwone łóżko, czarne, zielone i czerwone ramki także mam trójkolorowy 
Witamy nową nimfę i czekamy na opowieść 
Labi - ja mam podobnie, po pierwsze mam bzika na punkcie ciuchów, kosmetyków, uwielbiam siedzieć z maseczkami wszelkimi etc. dla samej siebie. Tak samo jest z wagą, wszyscy mówią, że jest naprawdę ok, ale ja chcę jeszcze trochę schudnąć bo chcę się czuć jeszcze lepiej. No i na drugim miejscu jest BS, wiele rzeczy robię dla niego, tzn chcę żeby zauważył, że mam np nową sukienkę i żeby mu się podobało. Często jak jestem w sklepie to mu wysyłam mmsy, bo uważam że ma dobry gust i mi potrafi podpowiedzieć
|
|
|