Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Fachowa porada potrzebna..
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-09-18, 13:35   #11
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Fachowa porada potrzebna..

Cytat:
Napisane przez Tomek_K Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny!

Od czasu do czasu zaglądam na forum, ale dopiero teraz loguje się, kiedy potrzebuję Waszej opinii.

Mam 29lat i jestem poważnym facetem. Mój świat jest poukładany w kwestii pracy, mieszkania, itd. Byłem w 3 poważnych związkach, z czego jeden miał zakończyć się ślubem. Wspólnie jednak doszliśmy do wniosku, że nasze drogi rozeszły się i zerwaliśmy. Od tego czasu spotykałem się z różnymi dziewczynami, z czego większość z nich była starsza lub w moim wieku. Co się z tym wiąże, były one odpowiedzialne, miały pewne doświadczenie życiowe i wiedziały czego chcą. Niestety, żadna z nich nie zakręciła mi w głowie. Udało się to jednej "małolacie"młodszej ode mnie o 7lat. Z początku byłem sceptycznie nastawiony do takiego związku, gdyż bałem się że nie znajdziemy wspólnych tematów i czy nie jestem po prostu przelotnym facetem do pochwalenia się przed koleżankami. Na początku miałem trochę racji, jednak z każdym następnym spotkaniem, Ona zaczęła się bardziej angażować i w końcu zakochała się we mnie po uszy. Mnie też stawała się bliższa i czuję, że znalazłem kogoś, kto naprawdę jest do mnie podobny, z kim dobrze się czuję, mogę porozmawiać i pośmiać się. Spotykamy się od 3 miesięcy i kiedy zrobiło się różowo dowiedziałem się o moim służbowym wyjeździe na 4miesiące do innego kraju. Niestety, kraju który jest na drugim końcu świata. Dla mnie to duża szansa. Z drugiej strony, Ona stała się dla mnie bardzo ważna. Wiem, że 3 miesiące to nie jest czas po którym nasza znajomość była by wystarczająco scementowana. Jednak widzę, że jej bardzo zleży, że myśli o naszej przyszłości. Przedstawiła mnie rodzicom, jestem gościem na rodzinnych spotkaniach. Spędzamy dużo czasu we dwoje i ze znajomymi. Nie nudzimy się. Ufam jej i postanowiliśmy, że spróbujemy kontynuować naszą znajomość przez internet dopóki nie wrócę. Oczywiście będę miał możliwość przylotów do kraju przynajmniej raz w miesiącu i chciałbym, żeby i ona mnie odwiedzała, a może nawet na trochę została.
Jedna rzecz, nie daje mi spokoju. Ona jest naprawdę atrakcyjna i do tego taka mimowolna flirciara, więc adoratorów nie brakuje. Co chwilę otrzymuje jakieś zaproszenia na kawę od facetów. Oczywiście grzecznie odmawia. Nie jestem zazdrosny, bo znam swoją wartość i potrafię kontrolować sytuację tu na miejscu. Jednak jej opowiadania z całkiem niedalekiej przeszłości, budzą we mnie wątpliwości co do tych 4 miesięcy. Miała sporo znajomości z czego tylko w jednym facecie była tak naprawdę zakochana. Reszta to przygody, które nic nie znaczyły, a dawały przyjemność. Dla mnie niezrozumiały jest przygodny seks, a dla niej nie stanowi on problemu. Co więcej, ona nie widzi w tym nic złego a czasami odnoszę wrażenie, że jej się to podobało. Ot, takie polowanie. Święty nie jestem i miałem kilka partnerek, ale w tych sprawach raczej wpierw kogoś chcę poznać, a później przechodzę dalej. Może to takie staroświeckie myślenie, a teraz jest inaczczej.
I tu budzą się wątpliwości, czy aby na pewno warto inwestować w związek z tak młodą osobą i czy możliwe jest to, że starczy jej cierpliwości i "wstrzemięźliwości" by czekać na mnie, szczególnie po tak krótkim okresie znajomości? Czy jest szansa na udany związek, czy cieszyć się tylko chwilą?? Co o tym myślicie?

Tomek

PS. Nie mam w Polsce nikogo z bliskiej rodziny, więc chciałbym klucze od mieszkania i samochodu przekazać jej pod opiekę. Wylot za miesiąc.
A gdzie w tym wszystkim zaufanie??

Wisz, bez tego to nie da sie stworzyć związku.. różnica wieku to żaden problem!

Edytowane przez hania811
Czas edycji: 2010-09-18 o 13:37
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując