2010-09-19, 09:50
|
#75
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Prowokacja wobec "zakochanego"
Cytat:
Napisane przez Kaolit
No tak, ale gdyby Twój TŻ miał podejrzenia, że bywały sytuacje, gdy mówiłaś jedno, a intuicja podpowiadała mu, że nie do końca jest tak jak mówisz - czy nienormalne by było że chcialby zobaczyc jak zareagujesz na zaczepkę kogoś innego? ze chcialby sie przekonac, w sercu uwierzyc ostatecznie i dowiedziec sie, czy naprawde ten zwiazek ma dla Ciebie tak powazną rangę, jak sama twierdziłaś?
|
Wiesz wg mnie szpiegowanie drugiej osoby nie jest normalne. Gdybym miała wątpliwości co do faceta to ja bym go obserwowała a gdybym uznała, że jest niegodny zaufania to przestałabym się z nim spotykać i zupełnie nie interesowało by mnie jak on reaguje na zaczepki innych "kobiet". Nie potrzebowałabym się przekonywać czy mam rację czy nie bo mówiąc szczerze jeszcze nigdy się nie pomyliłam.
Cytat:
|
Równie dobrze mogło być to konto kogoś realnego; chodzi o samą reakcję faceta na bodziec, jakim w tym przypadku jest zaczepka z inicjatywy młodej, ponętnej laski. Podobną sytuacją byłoby choćby poproszenie atrakcyjnej kumpeli, aby np. na dyskotece sprobowala zatanczyc z TŻ i delikatnie, choć jasno spróbować "podwalić się" do niego w kontrolowany sposób - czy TŻ poddaje się zalotom i usiłuje zintensyfikować kontakt, czy kategorycznie odsuwa od siebie koleżankę tworząc dystans bo jest zajęty i ma swoją dziewczynę? Wiem, że każda z nas mając faceta, wolałaby zobaczyć to drugie - jednak rzeczywistość nie zawsze jest różowa i np. JA wolałabym o tym wiedzieć, że jednak nie jestem tą jedyną w jego sercu...
|
Ale takie zachowanie - udawania przez net kogoś innego czy proszenie koleżanek o próbę poderwania faceta, z którym się spotykasz nie jest po prostu normalne i tyle.
Ty byś się dobrze czuła gdyby facet cię tak sprawdzał? Ja bym pomyślała, że to jakiś chory świr i przestała się z nim spotykać.
Cytat:
|
Moze jestem dziwna, ale dla mnie takie sytuacje i reakcja faceta jest o wiele wazniejsza niz jego slowa i zapewnienia.
|
Czym innym są naturalne reakcje na naturalne sytuacje a czym innym jest wystawianie kogoś celowo na próbę. I to nie chodzi o usprawiedliwianie faceta, bo chciał cię zrobić w trąbę i to jest fakt - ale tak na prawdę wiedziałaś to zanim go "wypróbowałaś" to po co całą ta żenująca zabawa?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki 
|
|
|