[motylek1007]

Napisane przez kashmirka

Motylku nie mów tak bo mi przykrość robisz masz być, jak nie będzie rady na pieska to może z mężem go zostawisz i wpadniesz do nas chociaż na godzinkę, dwie?

mozemy sie spotykać raz w miesiącu nie?
naprawde mną sie nie przejmujcie i na pewno sie spotkamy jak nie teraz to kiedyś

my sie rozglądamy za innym samochodem, bo na tym zimy nie ujedziemy (w zeszłym roku byla masakra mimo ze garażowany, teraz garażu brak).
Dzis jedziemy do Poznania, psa zabieram, bo nie mam sumienia do wieczora go zostawić w domu samego.

skladam wniosek na dowód dzis

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez kashmirka

też chcę intymne zaręczyny, P. już wie, ze najpierw mamy być tylko we dwoje, a później poinformujemy rodziców i bliskich

takie są the best