2010-09-20, 13:20
|
#91
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
|
Dot.: Koty część II
A u mnie chyba nie zakładają książeczek, dają wydruki, ale nie z takich małych rzeczy jak szczepienia czy kroplówki. I nie dawali też u żadnego z 4 weterynarzy, u których byłam. U jednego nawet opisu USG nie dostałam, a u innego wyniki badania krwi zostały w jego dokumentacji. Ale mnie to denerwuje. Nawet się nie dopominałam, bo myślałam, że tak ma być.
Ciekawe, czy daliby mi kota ze schroniska skoro ja wszystko łącznie ze sterylizacją robiłam u innego weta i nie mam na to dowodu, gabinet zresztą już nie istnieje, a w schronisku tylko odbierałam kociaka, wtedy nawet internetu nie było i nie wiedziałam, że jakieś warunki adopcyjne są. No ale mam nadzieję, że moja kicia pożyje tyle lat, że nie będę musiała brać kolejnego kota.
Cytat:
Napisane przez ossirisa
Mój Kić idzie jutro na kastrację  Wiem, że to dobra decyzja, ale jak sobie pomyśle że mam moje maleństwo zostawić całkiem same u weta to buu.... 
|
Nie martw się, przynajmniej to kocurek, więc szybko dojdzie do siebie. Ja już myślę nad kubraczkiem dla mojej kotki, nas operacja czeka za 3 tygodnie.
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU
Z góry dziękuję za pomoc.
Edytowane przez ratta
Czas edycji: 2010-09-20 o 13:23
|
|
|