2010-09-22, 03:43
|
#162
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 421
|
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)
Cytat:
Napisane przez Akashka
Oprocz czarnej wolg jezdzacej po miescie w moim przedszkolu byla tez czarna lapa... Ktora nie wiem co byla w stanie zrobic z niegrzecznymi dziecmi  Nawet panie przedszkolanki nam o niej opowiadaly 
|
Pamiec juz nie ta, ale mgliscie kojarze "niewidzialna reke" z Teleranka...po wykonaniu dobrego uczynku (np. przyniesieniu w zimie paru wiader wegla pod drzwi niedoleznej staruszki, zeby sobie mogla w piecu napalic) firmujac to znakiem odcisnietej reki, np. na futrynie. Probowano w ten sposob promowac altruizm wsrod rodakow. Z roznym skutkiem 
[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/Kenna/LOCALS%7E1/Temp/moz-screenshot.png[/IMG]Czyzby z uplywem lat akcja zyskala az tak negatywne konotacje? Coz, skojarzenia to przeklenstwo 
A nie opowiadali wam znajomi o
- kuzynie siostry krolika, ktory zostal pochowany zywcem ale wyszlo to na jaw dopiero przy okazji eksmisji z grobu(vide: wygasniecie dzierzawy)/ "dolozenia" wspolmalzonki/ przeczucia osoby bliskiej (niepotrzebne skreslic) , kiedy to otwarto trumne i okazalo sie, ze zanim wyzional ducha zdolal jeszcze wydrapac na wieku paznokciem "ja zyje"...? Pomijajac dramatyczne wydrapywanki diabli wiedza ile tysiecy ludzi zostalo pochowanych zbyt wczesnie...
- albo o dziewczynie, ktora dogadzala sobie z psem no i sie zakleszczyli . Kiedy wezwani sanitariusze transportowali "pare" do szpitala upuscili pare razy nosze (ze smiechu, oczywiscie) a po wszystkim poprosili ojca dziewczyny zeby juz zabral ziecia bo na nich szczeka. Albo wariacja: pogotowie przyjechało no i piesek warczac nie chcial dopuscic nikogo do wybranki. Wowczas jeden z sanitariuszy rzekl ojcu dziewczyny "przytrzymaj Pan ziecia bo mnie pogryzie"
- pasazerowie czarnej wolgi nie jezdzili nia po calym kraju ot tak sobie- oni, wyobrazcie sobie, porywali dzieci zeby sprzedac ich krew bogatym cudziemcom chorujacym na bialaczke. Wiem, bo mi pani z warzywniaka w zaufaniu powiedziala...
- nigdy nie probujcie wlozyc zarowki do ust, a jesli juz to zrobicie to nie dzielcie sie szczegolami w drodze do szpitala z taksowkarzem...no chyba ze po udanym zabiegu usuniecia rzeczonej zarowy macie ochote poklepac po plecach taksowkarza, ktory juz na bank siedzi w poczekalni ze szklana banka w otworze gebowym. Zdarzylo sie w Gdansku, Krakowie, Poznaniu, Kielcach, Rzeszowie, Nowym Jorku, Londynie, Kairze, Przasnyszu i Parzymiechach wiec musi prawda...
- jesli ktos chce wam sprzedac bardzo tanio samochod i na dodatek zarzeka sie, ze fetor wydobywajacy sie z wnetrza auta to wina rozlanego mleka absolutnie nie wierzcie. Setki tysiecy ludzi (znajomych, oczywiscie) tak sie nacielo, a potem okazalo sie, ze kupili wehikul w ktorym trup pierwszego wlasciciela zalegal tak dlugo, ze tylko smrod po nim pozostal...
- wychowujecie dzieci bezstresowo? To przygotujcie sie na nowa ozdobe czola- gume do zucia. Poczta pantoflowa donosi, ze zjawisko objawia sie globalnie w proporcji 1 rodzic co 8 godzin
__________________
valar morghulis
|
|
|