Wątek
:
Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Podgląd pojedynczej wiadomości
2010-09-22, 13:01
#
1098
meggara
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22219497]
A czy ja mówię, że ja nie?
W ogole nie uważacie, że stare bajki, takie z naszego dzieciństwa
miały o wiele więcej uroku niż te obecne? Te filmy Disney'a
to już nie to samo
[/QUOTE]
mnie sie nie podobaja te 3D
i w ogole jeszcze Shreka zniose ale np. Toy Story tak mi nie podeszlo z powodu "nowoczesnosci"
bo motyw i watek bardzo fajne
Cytat:
Napisane przez
mww
Mam takie pytanie Nimfy - czy poszłyście do łóżka ze swoim BS na pierwszym spotkaniu? Bo ja tylko pierwszego przetrzymałam
ROK,
a z resztą to na pierwszym ... A miałyście może przygodny seks? tylko po to żeby rozładowac napięcie seksualne? bo ja, nie
Ja poszlam z moim pierwszym-pierwszym po miesiacu
ale juz mialam taki wiek, ze wiedzialam czego chce
(i tym sie usprawiedliwiam
)
przygodny zdarzyl sie raz
i nigdy wiecej raczej bym takiego nie chciala.
niby fajnie ale jakis niesmak pozostal...
czuje, ze u Aneszny podobnie
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką.
Psy są fajne.
Czasem potrzebne.
Ale koty to potęga.
Co Wizaż robi z Kobietami?
Odpowiedź:
Farmaceutka
meggara
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do meggara
Odwiedź stronę www użytkownika meggara
Znajdź więcej postów meggara