Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II
Witam moje Kochaniutkie SPD wasza produkcja jest powalająca! gdyby nie to że wczoraj na telefonie Was nadrobiłam trochę(tak się stęskniłam, że o 8 rano nasz wątek odszukałam i czytałam, czytałam) to dzisiaj pewnie do północy musiałabym nadrabiać, dlatego też mnie widziałyście,a nie pisałam bo czytałam
więc pisze już co i jak u mnie (uwaga przypuszczam że długością postu przebiję i golden_eye i aneczke )
w czwartek zrobiliśmy sobie posiadówę u nas w kuchni ze współlokatorem i jego lady do 3 w nocy.w piątek obudziłam się ok. południa, miałam koorepetycje a potem trzeba było biec na autobus do domu. piątek minął na podróży, wizycie w sklepie i odwiedzinach u kolegi,a właściwie jego świętującej roczek córeczki. Kupiliśmy jej antypoślizgowe skarpety,misia i buteleczkę taką żeby sama sobie w łąpkach trzymała miał być kubraczek niestety jak dojechaliśmy to tylko rossmann był otwarty .
W sobotę mama obudziła mnie bladym świtem żeby jechać na targ. nie chciało mi się straszni, ale się zwlekłam i dzięki temu jestem szczęsliwą posiadaczką bluzy za tyłek, ciepłej w sam raz na jesienno-zimowe spacery, legginsów i pościeli (pięknej, niestety bawełna mieszana z satyną ale trudno) za całe 15 zł. Głowny sponsor- mama
Potem ponad 2 godziny korepetycji, a wieczorem spotkalismy(ja i tż, bo pierwszy raz od dłuższego czasu miał weekend wolny i pojechał ze mną do jowa) się z moją przyjaciółką z gimnazjum. Gadaliśmy prawie do 1szej w nocy!
Niedzielę spędziłam u tżta bawiąc dziecko, obijając się i nie robiąc nic nadzwyczajnego
W poniedziałek spotkałam się z przyjaciółką z liceum i znowu paplałyśmy, paplałyśmy, aż wpadłyśmy na pomysł zorganizowania spotkania klasowego i właśnie ustalamy termin i miejsce... Akcja o tyle trudna że musi się odbyć tak by jedna z naszych koleżanek(swoją drogą moja najlepsiejsza i najblizsza kolezanka z liceum, ale wywinela mi taki numer ze niewiele mam z nia teraz wspolnego) nic o nim nie wiedziała i żeby nie przyszła... wredne to trochę, ale sama sobie zasłużyła!
Plan powroty do czewy był na wtorek rano, ale tż obudził się z bolącym zębem,a dentysta umówił go na 21. i dupa, trzeba było zostać... skoczyliśmy też do fryzjera i odkryliśmy jak pyszne bułeczki pieką w tesco. więc w pon i wt ok 19.30 czatowaliśmy w sklepie aż je wyjmią z pieca, po czym zjedliśmy je w samochodzie w pon z serkiem z kawałkami łososia(choć łasosaia to w nim na pewno nie było) we wt z boczkiem wędzonym(polecam) w ogóle przyznaje sie w ten weekend marna ze mnie SPD była bo wydaliśmy 300 zł
dziś wróciliśmy i oto jestem a teraz to co najważniejsze:
ramoncia217- WSZYSTKIEGO NAJPIĘKNIEJSZEGO I SAMYCH POGODNYCH, BEZPROBLEMOWYCH I BEZZMARTWIENIOWYCH DNI
motylku- coz to za kolezanka??? niby na kobity w ciąży nic złego nie powinno się mówić, bo myszy człowiekowi wszystko zeżreją ale kurde... jak mogła Ci powiedzieć że jesteś dziecinna? co jej do tego jak żyjesz? mam nadzieję że po porodzie te fanaberie jej miną i Cie przeprosi co to wystawy to jak najbardziej zgłaszaj Dominga, wszystkie SPD 3mac kciuki beą, a jak wiadomo mają one magiczną moc!
Anastazja-gratuluje zaręczy nie wiem co się życzy z takiej okazji, to może pożyczę Ci bezstresowych przygotowań doślubu i nagłego przypływu gotówki cobyś te wszystkie ślubne marzenia swe mogła spełnić
iija-4oo zł! och kobietko jak Ty to zrobiłaś??? gratuluje jak nabardziej u mnie okres tez ok 1-5, jeszcze jedna część i sięwszystkie zrównamy 
lili-gratuluję siły perswazji żaden lekarz Ci nie straszny! i naprawiaj ten laptop, naprawiaj szybko! brak tu Cie!
haniula-pokaż suknię, pokaż suknię! btw. jakby któraś chciała kupić sukienkę (model bella)to można pisać mam jedną na zbyciu!
Talullah-ja pamiętam! straszna sprawa z Twoim pieskiem, o policjijuż nawet nie wspominam bo na nich to tylko moich rodzicow okradziono (bardziej mnie bo moja bizuterie zwineli, tel i troche kasy,ale u rodzicow w domu) w lutym, a do tej pory nic nie wiadomo... a nie wiadomo... tel się znalazł na podwórku u sąsiada i też nie wiadomo jakim cudem 
kashmirkadziękuję za pamięć Kochana Tobie i aneczce240 z drogami moczowymi nie ma zartów, jak najszybciej do lekarza! ja jak byłam miałam zapalenie dróg moczowych- 4 tyg w szpitalu no i pomidoróweczki gratuluję! za to tż Twym się przejęłam... ja bym swojemu chyba nie pozwoliła... strasznie to niebezpieczne..
DobraDusza- mój tż miał problemy ze skórą... czego my to nie przeszliśmy tabletki, kremy(vichy, avene i te wszystkie inne) az jedna pani dermatolog poleciła mu Johnson's baby Smoothing naturals są z tego żele do kąpieli, kremy i płyn do mycia ciała/twarzy i naprawdę wszystko jak ręką odjął. mogę polecić. bardzo przystępne cenowo ok 1o-12 zł za poszczególne produkty. dla nas wielka ulga po normadermie za 90, który musiałam ja używać bo S. podrażniał twarz.w ogóle tż ma taką metodę, że on cos kupuje, próbuje, a jak nie jest dobre to ja używam.
dudi-gratuluję tak owocnej pierwszej nocy
golden_eye-gratuluje zasłoneczek, ja wyczaiłam fajny lumpeks z zasłonkami itp z Anglii po 5 zł/kg i zamierzam się tam udać jak będą pieniązki no i tego cerowania skarpet gratuluje- ja nie umiem:/ choć ostanio tż koszulę i majtasy zszywałam
o pigułach się nie wypowiem bo nie używam, słyszałam tylko że krążki są bardzo wygodne i jeśli się kiedyś zdecyduję to tylko na taką metodę.
było też o postów przeoczaniu-no cóż tyle nas tu, że czasem nie ma czasu każdej z osobna odpisywać więc aluzkrainy i Anett nie ma co brać tego do siebie, tylko pisać, pisać, aż stawy posłuszeństwa odmówią
no i kto jest teraz mistrzem megadługaśnych postów???:P
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down
so what if this world just throws me off the edge
my feet run out of ground
i gotta find my place
i wanna hear my sound
don't care about other pain infront of me
cause im just tryin be happy
|