2010-09-22, 22:57
|
#254
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 882
|
Dot.: Preferencje nie tylko kolorystyczne do celow roznych
to się też wpisuję
Stan rodzinny(dzieci i TŻ): jeden mąż i dwójka dzieci ( 6l. córka i 1,5 roczny synek )
Ulubiony kolor(max.3): no ja lubię więcej - czarny, czerwony, bordowy, brązowy, cytrynowy i słoneczny żółty, pomarańczowy, rudy, khaki, oliwka, biały, turkusowy, coraz bardziej przekonuję się do szarości
Nielubiany kolor(max.3): niebieski( od błękitu aż do chabrowego)
Kocham biżuterię! I nosic i robić. Nie wyobrazam sobie wyjścia z domu bez kolczyków lub czegos innego biżuteryjnego. Szczególnie kocham kolczyki
i bransoletki (- najróżniejsze, od delikatnych lejących po nadgarstku, do szerokich i ciężkich) ( obwód nadgarstka to 15 cm) rzadko noszę naszyjniki ( bo nie mam ) i wisiorki.
Lubię srebro, przecierane , oksydowane, satynowane.
oksydowana miedź też mi sie bardzo podoba uczuleń na metale nie mam.
Minerały i naturalne ( hodowlane ) perły to moja miłość. Nie mam nic z biżuterii plecionej i sutaszu a chętnie bym nosiła
Nie przepadam za kryształkami Swarovski z powłoką AB.
decu:
oddałabym wiele za coś typu herbatnica, ramka na zdjęcie, szkatułka, szczotka do włosów, kubeczek na długopisy – bielone z motywem róży, bzu lub hortensji.
Szerokie drewniane bransoletki z motywami romantyczno -kwiatowymi , retro lub etno też mi się ogromnie podobają.
scrap: - szkoda że nie umiem robić takich cudeniek, z zachwytem przeglądam blogi scrapperek przydał by mi się projektownik / notes bo dużo rysuję i zwykle gubię kartki, bajecznik – na bajki o księżniczkach dla dziewczynki – najlepiej jakiś różowy, fioletowy lub błękitny, lub czekoladowy przepiśnik retro
Edytowane przez falling in love
Czas edycji: 2011-11-01 o 23:49
Powód: aktualizacja 1
|
|
|