|
smutno mi
Tak mi strasznie smutno,czuję się bardzo samotnie... Nie mam nikogo kto by mnie przytulił i powiedział, że wszystko będzie ok. Tak bardzo brakuje mi ciepła i miłości. Nie potrafię sobie radzić z tą samotnością. Brakuje mi ludzi, kontaktu z nimi. Dlaczego tak musi być, że wiele ludzi nie potrafi dać drugiej osobie akceptacji, dlaczego nie robią tego z własnej inicjatywy. Jest mi naprawdę przykro bo czuję się opuszczna, nie mam przyjaciół... mam znajomych, których wcale nie obchodzę i którzy mnie nie chcą zauważyć... Mnie ani moich starań o akceptację. Przepraszam Was, że się żalę, ale potrzebuję wsparcia. Nie mam nikogo kto zechciał by mnie wysłuchać.
|