2010-09-23, 06:27
|
#4671
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II
Dziewczyny dziękuję za wsparcie i słowa otuchy P. oprócz stłuczonego kolana czuję się dobrze, do końca tygodnia siedzi w domu i będzie się kurował. Co do jazdy skuterem to nie jest to takie proste żeby z niej zrezygnować gdyż oba skutery (duże turystyczne maszyny, nie małe skuterki jakimi jeżdżą nastolatki po mieście) służą mu jako narzędzie pracy, ma dwa etaty (koordynator terenowy i kurier motocyklowy) i w obu skuter jest mu niezbędny do przemieszczania.. tylko zimą przesiada się do samochodu, inaczej jego praca nie byłaby efektywna. Poza tym nie jeżdżenie skuterem to nie jest rozwiązanie bo skoro facet wjechał na niego na przejeździe kolejowym bo się nie zatrzymał na znaku stop to jakby jechał rowerem/ samochodem czy nawet szedł pieszo mogłoby spotkac go to samo P. jest dobrym, doświadczonym kierowcą ale jak widać to nie gwarantuje bezpieczeństwa na drodze i potem mi się ludzie dziwią, że nie chce mieć prawa jazdy i jeździć samochodem Bogu dziękuję, że nic mu się nie stało i wierzę, że to koniec złej passy komunikacyjnej 
no nic spadam do starostwa, wrócę za godzinkę dwie, mam nadzieję, że nienaprodukujecie przez ten czas z 5 stron miłego poranka Dziewczyny
Edytowane przez 201604250957
Czas edycji: 2010-09-23 o 06:29
|
|
|