przeczytałam wyprawke i juz sie musze nie zgodzić
otóz, jesli kupujemy body, to niepotrzebne nam sa bluzeczki, bo spioszki zakładamy na body, a bluzeczki jest cięzko załozyc na bodziaki, chyba, ze kupimy rozmiar, dwa większe
jesli jest zimno, to najłatwiej jest ubrac cienkiego bodziaka, a na to grubszy pajacyk, zamiast bawic się w body, spiszki i bluzeczkę
Niedrapki- nie wolno zastepowac niedrapków za długimi rękawami, bo dziecko chwyta takie majtające rękawy i zaciska piąstki, co jest niewskazane ze wzgledów neurologicznych- prowokuje to zbytnie napięcie mięśniowe !!!
Mozna natomiast zastapić spokojnie niedrapki skarpetkami.
Do wyprawki dodałabym kocyk rożek i rożek bawełniany, brakuje także chyba ręczników dla malucha, najlepiej takie z kapturkiem, są praktyczne, poza tym jakies małe opakowanie "pampersów w rozmiarze newborn ", małe, bo dziecko moze byc uczulone i trzeba będzie kupic inne, 1 cieniutka czapeczka ( taka po domu) to stanowczo za mało, ja proponuje 3, a na dwór wystarczy 1.
Łóżeczko najpraktyczniej jest kupic turystyczne ( tylko takie dobrej marki) , wtedy mamy je na co dzień w domu, a jak wyjedżamy to składamy i zabieramy ze sobą. Poza tym te łóżeczka mają duzo bajerów ( np muzyyczka, wibrująca podłoga) i można je spokojnie przenosic po cąłym domu, bo są lekkie ( tylko kupic takie z parą kółek) , jak dziecko jest większe, to spokojnie słuzy za mały kojec, przenoszony w rózne miejsca w domu.
Jak ktos planuje karmic piersią i spac z maluchem, to może sobie darowac łóżeczko i kupic kojec. Moje dzieci z łóżeczka praktycznie nie korzystały.
Termometry- teraz zamiast takich do ucha, są nowoczesniejsze- elektroniczne bezdotykowe. Uzywaja je nawet połozne w szpitalach, sama widziałam.
.