2010-10-01, 20:32
|
#2212
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22432494]Nie nie, nie wychodzę z jego kumplami, ale ze znajomymi z klasy to zwykle i on nie wychodził. Tyle, że ta dwójka co teraz dzwoniła, to właśnie z klasy, a nawet nie wspomnieli o mnie. Oni nie mieli się kiedy przyzwyczaić, że mnie nie zabiera. Pół biedy ten koleś, ale kurde, z tą laską sama przez 3 lata do klasy chodziłam 
[/QUOTE]
no to moze poprostu ona za toba nie przepada
Cytat:
Napisane przez Chaigata
Kazali mi paść owce, baranki cały dzień.
Myślą, że pasę sama, a ja sama nie.
Przychodzi co wieczora młodziutki jeden pan.
Mówi witaj kochana, mówię, dziękuję wam.
Żeby nie tak maleńka za żonę bym cię brał.
Choć ja mała, mówicie niejeden by mnie chciał.
Rośnie trawa na łące, od wieczora do ranka,
tak rośnie i dziewczyna, gdy patrzy na kochanka.    
|
jak pieknie 
__________________
The difference between sex and death is that with death you can do it alone and no one is going to make fun of you.
|
|
|