[cholernarejestracja]

Ineso, mój przepis na sukces - znajdź sobie faceta-kretyna, który nie poznałby punktualności nawet jakby go w dupę kopnęła, i przez niego spóźnij się o 30 minut na rozmowę rekrutacyjną, a później przekup ich babeczką którą wieziesz Ecrulo. ale jak panie zobaczyły jaka jestem wściekła na wejściu, to mnie zaczęły zapewniać, że nic się nie stało, i wszystko jest ok, i mam się nie denerwować, i chodźmy porozmawiać

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez mmmmmm

dzięki Jak tylko pozwożę z domu niepotrzebne ubrania to poszukam



Mam nadzieję, że wyjdzie bo inaczej nie będzie obiadu
Ten serek Ci się nie ścina? (tzn. nie robia się grudki?)

Co do przenoszenia - też tak słyszałam Tym bardziej powinni iść na rękę jak likwidują kierunek. Bez sensu, że ktoś miałby przez taką sytuację tracić 2 lata.

To może zależeć od serka ale mnie się nie ścina, rozpuszcza się ładnie.