Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zauroczone dziecko....
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-10-03, 22:19   #19
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Zauroczone dziecko....

Cytat:
Napisane przez myszka1918 Pokaż wiadomość
Opowiem wam, że to możliwe.... i zauroczenie dziecka i przełamanie( czyli zły sposób trzymania dziecka, szczególnie małego, na rękach, w wyniku czego mogą nastąpić zmiany w kręgosłupie itp.
Od zawsze nie wierzyłam w takie rzeczy, aż do momentu gdy sama zostałam mamą w 2007roku. Mój synek ma na imię Kacperek i jest teraz rozbrykanym 3-latkiem
Jednak początki nie były łatwe...
Po powrocie ze szpitala najbliższa rodzina odwiedziła nas po jakichś 2 tyg. Imprezka, oblewanie..itd. Gdy wszyscy pojechali do domów mały bardzo płakał, dostał gorączkę, miał słone czoło i całą noc nie spał. Nie pomagało noszenie na raczkach, śpiewanie, kołysanie.... chodź zawsze pomagały...
Nie wiedziałam co robić. Na szczęście ( i nieszczęście po części) mieszkam z teściami. Teściowa wzięła małego i gdy okazało się, że ma słone czoło powiedziała, że któryś z gości zauroczył małego... Zrobiłam awanturę, bo nie wierzyłam w takie bzdury... gdy zaczęła mówić o odczynaniu uroków. Mąż powiedział, żeby spróbowała... a ja wreszcie uległam. Gdy zamknęła sie z małym w pokoju, siedziałam jak an szpilkach słuchając jego płaczu... Jednak po chwili płacz ustał, krzyk też... Gdy z nim weszła uśmiechał się tylko.... Minęła gorączka i niedługo potem zasnął... Dlatego też uwierzyłam... i tylko Ci, którzy wierzą mogą odczynić urok... Lekarze w to nie wierzą... ale ja od tamtej pory tak...

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

A jeśli chodzi o przełamanie... to u mnie też się sprawdziło...
Czasem zdarza się że małe dzieci trzymane są w zły sposób, np jedną ręką w pasie.. i wtedy zachodzą pewne zmiany, ponieważ szkielet takiego małego człowieczka nie jest wykształcony tak dobrze jak u dorosłych. I wystarczy troszkę nieuwagi by później w przyszłości okazało się, że dziecko ma jakieś zmiany w kręgosłupie... w postawie...
Przełamany maluch przeważnie jest niespokojny, marudzi, nie chce spać, popłakuje... Można go namierzyć pieluszką... by sprawdzic czy wszystko jest ok-jeśli chcecie szczegółów piszcie na pw, opisze wam jak sie to robi, bo zrobić tego nie zaszkodzi a może pomóc.
Nie jestem jakąś tam czarownicą ale w kręgu ludzi, których znam słyszałam podobne historie...
Pozdrawiam
I to ma byc najbliższa rodzina?! Kobieto, ja bym ich już za próg nie wpusciła więcej, wredna taka rodzina co dziecko zauroczy.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując