2010-10-04, 04:52
|
#4635
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 966
|
Dot.: 3trymestr już nam leci,rosną brzuszki a w nich dzieci-mamy listopadowo-grudniow
O, jak was tak czytam, to dziękuję Bogu że u mnie wszystko ok. Za wyjątkiem tego że sikam cały czas i ruszam się jak słoń nic się nie dzieje. Nie tyję, nie puchnę, nic mnie nie boli.
Jestem tylko non stop smęczona i nie mam siły się schylać. Ciężko mi te wstawać z łóżka i ściągać skarpetki 
Mam też jedno zboczenie ciążowe, a to dlatego że brak mi wapna- wcinam kredę !!
Moja tobra stoi naszykowana od miesiąca :P nigdy nie wiadomo co się będzie działo, chociaż nie kupiłam jeszcze wszystkiego. Ale ubrania dla mnie do szpitala są, pasta, szczoteczka, lacie itd. też. Jeszcze podkłady, majciory i parę drobiazgów i będę w pełni przygotowana.
Dziecko pakuję do innej torby, ale dla małego mam już wszystko.
Zastanawiałam się czy tej torby nie wsadzić do samochodu, bo gdzie ja jestem tam jest moje auto, ale znając moje szczęście to nagle może się okazać że ani auta ani torby nie ma pod domem :P wiec stoi za łóżkiem :P
Jeszcze 6/7 tygodni i koniec z pracą
|
|
|