Dot.: podwójne życie...
Essilorka, chyba nie zrozumiałaś o czym dziewczyny do Ciebie mówiły. One nie potępiły Cię za zdradę tylko za to, że nie miałaś odwagi powiedzieć o tym swojemu partnerowi i okłamywałaś go.
Też kiedyś byłam w podobnej sytuacji co Ty. Też kiedyś odeszłam do innego po kilku latach bycia razem. Powiem Ci, że to był zły wybór. "Nowa miłość" to było tylko zauroczenie a nie prawdziwa miłość, kompletnie nie pasowaliśmy do siebie. Gdybym mogła cofnąć czas bez wahania bym to zrobiła i wtedy nie odchodziła od TŻ. Tak więc ja radzę Ci najpierw poważnie się zastanowić, czy na prawdę go kochasz i chcesz od niego odejść.
|