2010-10-09, 15:07
|
#109
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Mazury/Toruń
Wiadomości: 400
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
mischi jestem jestem, tylko jakoś nie mam czasu na pisanie :p codziennie coś się dzieje, jakieś imprezy, wyjścia taka długa przerwa to teraz sie nadrabia, lubie te początki, kiedy jeszcze nic nie trzeba robic i mozna sie tylko bawic mischi jakos rpzezyjes ztych wykladowcow i z matma tez sobie proadzisz, co nas nie zabije to nas wzmocni :0 jak ci te bulki wyszly?
gosh - ciesze sie bardzo, szczegolnie z tego ze wrocila ci ochota na sex hah ładnie, ze chudniesz ja w tym tygodniu zalicze 4x cwiczenia,tance i wracanie na pieszo do mieszkania, 2 piwa i 2 ciastka wiec licze ze jutro na wadze bedzie jakis ubytek w ciagu roku tez pracujesz? chociaz z tego co pisalas masz malo zajec, to io rzeczywiscie. a gdzie pracujesz?
i chcialam zaznaczyc ze JA NIE MAM DUZEGO BIUSTU chyba jedyna z was i ogolnie jest to moj ogromny kompleks i zazdroszcze wszystkim dziewczynom majacym biust
__________________
69---55,7---54 kg
waga - 161 cm 
|
|
|