Każdy ma inną psychikę. Jeden wytrzyma więcej, drugi mniej. Nie chce mi się tego teraz tłumaczyć, ale pewnie każdy z nas jest świadomy, że jak się w nas czasem coś nagromadzi, to nie ma rady

Tak było i w tym przypadku. Niby spokojny i opanowany Zidane dał się wyprowadzić z równowagi - szok. Zgodzę się z tym, co napisałaś - pewnie, że
nic go nie usprawiedliwia. Zachował się nie fair i słusznie
otrzymał czerwoną kartkę.
Ale jednak nie rozumiem "fachowców" i wściekłych kibiców, którzy będą teraz próbowali wmówić, że to przez Zidane'a Francja odpadła

Że jaki to Zidane okropny, co on narobił. Wstyd i hańba!
Kurcze, ja nie jestem fanką Zidane'a. Szanuje go, owszem. A teraz mi go po prostu szkoda. Mimo tego wszystkiego, mimo tego niesportowego zachowania - szkoda mi go. Tak zakończyć karierę...
Brak mi słów. Bo wg mnie jest to smutne. Nie tylko dla Zidane'a. Dla całego futbolowego świata. Smutne wydarzenie. Ech...