2010-10-10, 11:48
|
#83
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 56
|
Dot.: Prawo jazdy- mam dość.....
Cytat:
Napisane przez Nikodemia
Witajcie dziewczyny. Nie jestem nową wizażanką, jednak mam nowe konto, bo wolę ten problem poruszyć w ukryciu. Otóż od około pół roku robię prawo ajzdy. Właśnie- robię, i nie mogę zrobić. Zdaję już 4 raz i nic. Nie wiem co jest temu winne, ale mimo że jestem w miarę dobrym kierowcą- zawsze popełnię jakiś głupi błąd albo o czymś zapomnę i w efekcie oblewam. Problem jednak jest w tym, że ja (mam już prawie 26 lat) nigdy tak naprawdę nie chciałam mieć prawa jazdy. Po prostu nigdy nie czułam takiej potrzeby. I pewnie bym go nawet nie zaczęła robić gdyby nie fakt, że wszyscy dookoła- z moim tż na czele, po prostu już mnie chcieli zamęczyć naleganiami na to prawko. I to jest powodem mojej frustracji- Mnie szlag trafia na samą myśl, że robię coś czego nie lubię, nie sprawia mi to satysfakcji i znów musze powtarzać ten cholerny egzamin i co najgorsze- za każdy taki ,,raz'' tracę prawie 200 zł, które tak naprawdę idą w błoto. A dookoła słyszę tylko- ale nie możesz z tego zrezygnować, rób dalej, nawet 10 razy ale zdasz. Jasne, super..... Czy któraś z was miała podobnie?? Czy jestem jedyna osoba która się jeży na sam dźwięk słowa ,, prawko''??
|
Kochana Nikodemio, zdanie prawa jazdy nie zależy tylko od Twoich umiejętności, ale także od miary twego szczęścia. Sama chodzę na prawo jazdy i mój instruktor powiedział mi, że niektórzy mają szczęście i zdają za pierwszym razem, ale inni mogą być najlepszymi kierowcami a i tak na pasy wejdzie im przechodzień, albo egzaminator sobie coś wymyśli. Więc nie łam się i nie wmawiaj sobie, że tego nie lubisz, bo z takim podejściem nigdy nie zdasz. Ten papier zawsze Ci się przyda. A na egzamin idź sobie wyluzowana, bo przecież "Ty to UMIESZ". Życzę Ci powodzenia!
__________________
I wiesz...
gdybyśmy nie poznali się w tak tępym wieku,
w tak tępych czasach...
bylibyśmy wspaniałą parą.
|
|
|