[firletka]

Napisane przez Kooligar

Nie rozumiem dziewczyny, dlaczego tak bardzo bronicie Zizou. Czy naprawdę "prawdziwy facet" to taki, który reaguje biciem na każdą zaczepkę? Zizou popełnił chamski, brutalny faul, czemu nie można zaprzeczyć. Zawodnik takiej klasy i w meczu o taką stawkę, którym ponadto chce skończyć karierę, nie ma prawa zachowywać się w ten sposób, niezależnie od tego co mu powiedziano.

Ja bronię Zizou, bo praktycznie cała wina skupiła się na nim.
A prowokatorów też (a może przede wszystkim) powinno się karać. Z boiska powinien zejść i Zidane i Włoch. W przypadku tego drugiego sprawa "przyschła". A przecież od niego wszystko się zaczęło.
I zgadzam się, że Zidane nie powinnien dać się sprowokować, ale nie powinien też być prowokowany.