[OliOli]

Hej może Wy mi coś poradzicie bo już nie wiem co zrobić... Jakiś rok temu dwa razy pomalowałam moje brązowe włosy na miedziany blond, potem stwierdziłam że jednak mi nie pasuje więc zaczęłam znów ten rudy zamalowywać na brązowo, co jak wiadomo łatwe nie jest.. Dopóki używałam droższych farb ( około 30 zł) jeszcze w miarę to bylo, kolor wymywał się do rudego ale równomiernie i powoli, farbowałam średnio co 2 miesiące.. Ale ostatnio w wakacje kupiłam Paloną Kawę Joanny z braku funduszy i uzyskałam kilka kolorów na włosach Fiolet, rudy, na końcach prawie czarne.. Postanowiłam przeczekać aż farba się wypłucze... Ale do tej pory nic się nie zmienia! W zależności od światła mam różne kolory włosów a nawet o zgrozo różowy w niektórych pasmachw takim świetle dziennym..;/ Jak myślicie? To mi się jakoś wypłucze? Joannę kładłam jak dobrze pamiętam jakoś w lipcu.. Czy może teraz położyc jakąś lepszą farbę i liczyć na to że się wyrówna?