Dot.: Koty część II
Muszę sprecyzować. Mam dwa koty więc nie ma mowy o gryzieniu mnie. One bawią się wspólnie i mnie nie gryzą. Moje grożenie palcem dotyczy nie wchodzenia gdzieś np. Przyciskam je do ziemi rzadko. Łapię za skórę na karku lekko i wtedy się uspokajają. Nie wyją ani nic z tych rzeczy.
|