[Pepus]

Napisane przez Karolcja05

To jest taki wabik,ulubiona zabawka . Tak jak na mnie działa czekolada,tak na tego pieska pluszak:P

O to mi właśnie chodziło wychowanie i właściciel decydują o ukształtowaniu psa Te zawody i przygotowania do nich pozwalają tym psą wyładować się fizycznie jak i psychicznie.

Hmm ... czekolada to i na mnie działa, ale ja nie od każdego wezmę
Ja zaraz zwijam się do łóżeczka.
Nie wiem czy powinnam się martwić, ale boli mnie raz jeden jajnik raz drugi a jestem już po owulacji Do tego mam biały śluz który mnie denerwuje, bo jest go trochę i muszę wkładki nosić. Czy to zasługa wiesiołka??

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez Karolcja05

tak w skrócie - jak jeszcze pracowałam i było cieplutko,czasami brałam psa na działke 4 km od domu i zostawiałam go tam na długiej lince żeby nie kisił się w domu,po pracy go zabierałam do domku. Sąsiedzi są tam co najmniej stuknięci i zwracali mi parę razy uwagę,że pies szczeka! Ale ja wiem,że to nie było szczekanie typu lament ,bo ona uwielbia być na dworku i jak jeszcze nie miała miejsca na dworzu urządzonego to w domu była nieszcześliwa. I któregoś dnia zachodze na działke i psa nie ma.Ktoś musiał wejść sobie i ją rozplątać( pełno tam dziur w siatce) ,bo linka nie była przegryziona a rozplątana .Piesek przybiegł pod dom i ujadał pod oknami Myśle ,że to któryś z sąsiadów którym przeszkadzało,że pies sobie szczeka jakby ich nie szczekały

Ja bym takiego sąsiada to za głupotę! Ludzie więcej szczekają od psów! Sorry ale psu mogło się coś stać z jego/jej nadgorliwości.