2010-10-20, 10:02
|
#6
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 108
|
Dot.: Odchudzanie po 40-tce!
Dorko-kogo jak kogo ale mnie swoimi kiloskami do zrzucenia nie przestraszysz-czyli skromnie mówiąc mamy min 20 do pozbycia się.
mogę przybić ci piątkę-leń ćwiczeniowy ze mnie okropny-choc po cichutku zdradzę ,że mam warunki aby ćwiczyc w domu tylko samozaparcia brak.
Ostatni mój sukces był zasługa motywacji-po pierwsze chciałam zrobić niespodziankę mężowi na 20 rocznice ślubu i do tego mielismy 2 wesela(nie wiem co na mnie bardziej działało ).
kiedy postanawiam ,ze sie w końcu odchudzam to(nie przeraź się)-odrzucam pieczywo (bułki,chleb),ziemniaki,s mażone potrawy mączne-niekiedy jem w/w tak tyci aby smaczku nie zapomnieć,jeśli skusze się na alkohol to waga od razu w górę idzie.
to od kiedy zaczynamy?tylko nie pisz ,ze od jutra
|
|
|