2010-10-21, 10:12
|
#5
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Nietrafiony prezent...
całkowicie rozumiem Twój ból. moi rodzice są mistrzami nietrafionych prezentów.
prosiłam o perfumy - dostawałam tanie zamienniki (bo przecież pachną tak samo) skarpety na snowboard - dostawałam zwykle bawelniane. w końcu wg nich nie widać róznicy.. przykładów jest całe mnóstwo. też miałam wyrzuty sumienia i czułam się jak rozkapryszony dzieciak, ale bez przesady. nie po to coś wstępnie razem ustalamy, żeby później uszcześliwiać kogoś na siłe i jeszcze oczekiwać wdzięczności. na Twoim miejscu próbowałabym zwrócić laptopa... i oczywiście pogadała z tż.
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!! 
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
|
|
|