Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-10-24, 13:11   #319
sylfiaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 130
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
ja tez pracuję ( a przynajmniej pracowałam do 12 lipca) w przedszkolu ale z grupą 2-3 latków. i znam ten ból pokazywania, podnoszenia, przewijania (w moim przypadku), bo zaczyna to być męczące, więc na chwilę obecną podziwiam Ciebie i masz mój wielki szacun.....

LadySith ja na L4 jestem od 12 lipca, miałam ciążowe komplikacje i wysłali mnie. I tak szczerze mówiąc gdybym pracowała (widzę to po sobie, a uwierz mi, że siedzenie w domu to katorga dla mnie) to pewnie do października lub listopada. Poza tym wszyscy dookoła (doświadczone mamusie) mówią mi, żebym jak najwięcej teraz odpoczywała, bo potem to już mogę o tym zapomnieć.
Stokrotka81 bardzo dobra rada dla tych niedoświadczonych..

weraa11 kochana ja to miałam czas taki, że na żadne wędliny, ani na mięso nie mogłam patrzeć (nie będąc w ciąży), teraz jem niektóre rzeczy ze smakiem. A mój mąż to aż wczoraj zrobił wielkie gały, jak widział mnie jedzącą roladę (zazwyczaj omijam ją wszelkimi sposobami) i sam to skomentował. A teraz dalej sobie smacznie śpi, a ja mam święty spokój bo nie muszę gotować ani się nim przejmować.
Ja mam 25 - 3 latków ale na sali jest ze mną jeszcze pomoc i sprzątaczka także luzik
Wiedzą że jestem w ciąży, wszystko robią za mnie........tzn.......... moim zadaniem jako n-lki jest prowadzenie zajęć zabaw itd, natmiast wszelkie przebieranie ubieranie rozbieranie do spania zabieranie od rodziców to praca pomocy także nie narzekam abym się przemęczała
Ale chce jak najwięcej ich nauczyć a przy tym trzeba się gimnastykować Także jeszcze listopad i zobaczymy
Jak brzuszek będzie przeszkadzał to zwolnienie ale chciałabym pociągnąć do końca roku

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
wera

a propos odżywiania, parę razy zwróciłam uwagę, że Twoj dzienny jadłospis to : kanapka, chipsy/burger, frytki. Tak to nie dostarczasz dziecku nic:-( Jedz owoce, kasze, pełne makarony, chude wędliny, owoce, bakalie. Wszystkiego po trochu. Nie ważne ile, ważne co zawiera Banany od teściowej tez jedz
Brzuszek masz mini, ja taki miałam w 4 miesiącu Teraz i tak nie wygląda na 7 miesiąc, ale widać co miesiąc róznicę. Waga też widzi niestety;-) ALe nie jest żle 8 kg, a zostały 2 miechy, więc będzie tak jak chciałam. Ale myślę, że to tez i dużo ruchu i geny i kuchnia.
Fakt, zdarza się,że niektórym kobietom brzuchy mało rosną, ale dzieciorki ładnie przybierają- na zewnątrz nie widać bo mają taką a nie inną budowę. Więc Słońce apeluję- jedz zdrowo Czasem frytki, czemu nie, ale już lepiej w domku z ziemniaków, niż z papki z Maca;-)



Kurde zjadłabym frytek;-)


3 mam kciuki pogadaj z ginem

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

oglądam Kuchenne.. kurde Gessler taka światowa a mówi "pUre" matko...
Ja też właśnie to oglądam
czasem wkurza mnie ta baba
__________________

sylfiaaa jest offline Zgłoś do moderatora