|
Dot.: Ząbkujemy, raczkujemy i radośnie świat poznajemy. Maluszki styczniowo-lutowe 20
Wyszlam dzis z synkiem na kilka godzin (do kina i w ogole) i zostawialam meza z Zuza z przykazem, zeby ja nakarmil, ale nie dawal jej nic z glutenem (przecwiczylam, ze kaszki musza byc ryzowe i w ogole).
No i wracam... Pol sloika jakiegos szpinaku z makaronem zjedzonego i zeby bylo malo - to jeszcze pol kubka kaszy manny tez zjedzone....
No i jak tu cos facetowi wytlumaczyc. Normalnie pewnie bym to olala, ale ze sie mlodej ta okropna wysypka na plecach pojawila (od nie wiadomo czego) to tu jeszcze gluten i to w takiej ilosci na pierwszy raz
|