Wątek
:
Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Podgląd pojedynczej wiadomości
2010-10-25, 16:40
#
4595
Kostka09
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
virginio
- nie wiem co powiedzieć...powoli ta sytuacja robi się jak z sensacyjnego filmu
życie... mam nieodparte wrazenie i chyba słuszne, że za cała sytuację jakiej jesteście udziałem należy podziekować "mamusi" tzeta...ciekawe czy on sobie zdaje z tego sprawę...
wydaj mi sie, ze najwyzszy czas żebyś sie probowała uwolnic sie od tego wszystkieo, tzet niewarty jest Twoich nerwow ratuj sie poki możesz i masz siłe...a dlaczego własciwie musiałaś zaplacic za naprawe samochodu?jak to wyglada miedzy Wami w domu? co tesciowa Wam kazala podzielic pokoje czy co?
nie pojmuje tej sytuacji ale trzymam kciuki żebyś miala sile z tym wszystkim cos zrobic
trzymaj się i probuj jakos z tego wybrnac zeby uratowac troche siebie...
ja jestem po wielkiej kłótni z tzetem
o wyjazd na narty, łacznie z tłuczeniem talerzy
tzn ja go oblałam woda a on mi stłukł fajny talerz
nerwy mnie poniosły bo on zawsze musi byc wporzadku wobec wspolpracownikow a nie obchodzi go co my zrobimy i jak
chodzi o zaplanowanie wyjazdu i on wlasciwie wszystkim idzie na reke a my jak bedzie czas to pojedziemy..
ale mam nerwy
Kostka09
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do Kostka09
Znajdź więcej postów Kostka09