vilya, anka_bzzz, mysiopez myślę, że na wszystko co dotyczy naszego zdrowia trzeba wziąć poprawkę i zawsze znaleźć złoty środek. To nie jest wcale łatwe, stąd te wszystkie dyskusje o szkodliwości mammografii, szczepionek i wartości homeopatii.
Ja uważam, że nie należy przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę.
Zbytnia obojętność może zagrozić nam tak poważnie jak zbytnia nadgorliwość.
Jestem za wykonywaniem cytologii, ponieważ uważam, że to badanie jest naprawdę na tyle znośne, że warto poświęcić mu chwilę uwagi raz na rok, a znam wiele przypadków, którym to badanie właśnie uratowało życie.
Owszem zdarzają się przypadki, że nawet regularna cytologia nie pozwoliła na wczesne wykrycie raka, ale niestety nic nie jest tak idealne jak się wydaje.
Pisząc pracę magisterską i licencjacką wiele naczytałam się o nowotworach. Ogrom specjalistów twierdzi i potwierdzają to wieloletnimi badaniami, że np. rak jajnika jest w dużej mierze zależy od tego czy kobieta rodziła czy tez nie, tak samo rak piersi....ponoć karmienie piersią zmniejsza ryzyko wystąpienia tego paskudztwa. Il;e w tym prawdy nie wiadomo......bo tak naprawdę ilu specjalistów tyle teorii.
Proponuję zachować zdrowy rozsądek
_havana_ ja od swoich teściów nawet prezentu na ślub nie dostałam.....nie mówię, ze chciałam nie wiadomo co....ale swoim dwóm synom, którzy brali ślub przed nami coś się skapnęło....no ale co tam...Pewnie w prezencie ślubnym dostaliśmy górę domu... :/