2010-10-26, 14:01
|
#202
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: USA, Kalifornia
Wiadomości: 398
|
Dot.: WOMEN ON WEB czyli medyczna aborcja...
Cytat:
Napisane przez TmargoT
dzięki,znalazłam i teraz mam jasność
Aborcja przy użyciu tabletek jest bardzo bezpieczna i przebiega podobnie do spontanicznego poronienia. Miliony kobiet na świecie zastosowały tę metodę i udowodniono, że kobiety są w stanie przeprowadzić aborcję samodzielnie w domu przy bardzo małym medycznym nadzorze. Rzadko zdarza się, że po aborcji konieczna jest dodatkowa interwencja medyczna. W takim wypadku można zwócić się do jakiegokolwiek ginekologa w każdym kraju, tak samo jak w przypadku poronienia.
nie zgadzam się z tym stwierdzeniem,ponieważ w trakcie poronienia może dojść do krwotoków.nie prawda jest,że lekarze nie poznają,że coś jest nie tak.
|
Ale przecież nikt nie napisał, że powikłania NIGDY się nie zdarzają. Zdarzają się jak w przypadku każdego innego zabiegu/leczenia itd. Pytanie tylko jak często? Jeśli zdarzają się bardzo rzadko to uznaje się dany lek za bezpieczny. Jasne, że były przypadki śmiertelne po zażyciu RU486, jednak rzeczywiście bywa tak, że kobieta z powodu chorób towarzyszących, nie powinna poddawać się aborcji metodą farmakologiczną, albo powinna poddawać się jej pod kontrolą lekarza (dlatego sceptycznie podchodzę do aborcji D.I.Y).
Chyba nie rozumiem ostatniego zdania... "nie prawda jest,że lekarze nie poznają,że coś jest nie tak." Oczywiście, że krwotok w ciąży oznacza stan zagrożenia ciąży i każdy lekarz uzna, że to sytuacja wymagająca interwencji. Ale może chodzi Ci o to, że lekarz rozpozna, że przyczyną krwawienia jest próba wywołania poronienia? Nie jest w stanie rozpoznać, chyba, że kobieta trafi do szpitala chwilę po zaaplikowaniu sobie tabletek dopochwowo. Kobieta w Polsce karze nie podlega, ale i tak spotykają ją nieprzyjemności- pytania skąd miała tabletki, skąd miała na nie pieniądze, zwala się prokuratura na głowę itd.
Edytowane przez ksiezniczkanajgorsza
Czas edycji: 2010-10-26 o 14:05
|
|
|