[Florens]

coś leci w tv, nieważne, ale pani ma kolczyki papugi drewienkowe

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:52 ----------

Napisane przez rachell111

- nie mogłam

a ad2. no grunt to miec odbiorców, my may kilku ale rozmiarowo niekoniecznie i dalej mam spakowane dwie torby turystyczne do oddania w potrzebujące ręce ale kogo pytam to jakoś nikt nie chce, nie zna - domy dziecka nie przyjmują ot tak z ulicy, od obcych ludzi. Musze sie przejsc do ochronki, ale wlasnie organizacjom oficjalnie nie wolno nic przyjąć bez jakiegos kwitu dezynfekcji czy cuś, whatever, mam nadzieję ze trafie na takich co przyjmą nieoficjalnie.

nie do ochronki czy kubłów wtstawianych na osiedlach nie daję, to samo na zbiórki pck
tę wieś to znaleźliśmy przypadkiem moi rodzice nie potrafią życ bez mleka od krowy, nie z kartona i przywożą ze wsi , jaja też i inne.
Kuzyn likwidował knajpę i zostało mnóstwo naczyń, szkła, krzeseł itp. więc się zapytali czy nie ma na tej wsi jakiejś rodziny albo kogo potrzebującego. I teraz mamy trzy stałe miejsca odbioru wszystkiego, pewna rodzina ma nawet moje panieńskie meble