2010-11-02, 08:21
|
#114
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 763
|
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
Rodzinka wie, zareagowali dobrze, ale mogło być lepiej.. chyba się nie spodziewali tego jeszcze .. TŻ szczęśliwy, ja w sumie też, ale troszkę mnie przeraża wizja porodu i tego jak ja sobie poradzę z maleństwem.. no ale do tego jeszcze mnóstwo czasu, także obawy na bok narazie odkładam 
robiłam trzy testy : dwa pierwsze wyszły negatywne, dopiero trzeci pozytywny.. i od razu poleciałam do lekarza, bo stwierdziłam, że nawet jeśli nie ciąża to musi mnie zbadać , bo brak okresu nie jest normalny, musi być jakaś przyczyna.. Na pierwszej wizycie usłyszałam ''noo.. to mamy jakieś 6tygodnii ciąży'', dostałam skierowanie na wr, krew, mocz, grupę krwi i glukozę we krwi i miałam zgłosić się za dwa tygodnie.. Przyszłam z wynikami, które podobno bardzo dobre wyszły, założona została karta ciąży i pod koniec wizyty usłyszałam : ''zapraszam panią za miesiąc, wtedy też posłuchamy bicia serduszka pani dziecka''.. 
i już się nie mogę doczekać aż minie ten miesiąc.. 25listopada to ma być
__________________
Gabrysia
04.06.2011
<3
|
|
|