[alpensilver]

W przyszłym roku zabraknie blisko 14 mld złotych w budżecie na budowę dróg. Z listy inwestycji może spaść ekspresówka z Piask do Kurowa z obwodnicą Lublina. Mieszkańcy już wysyłają listy protestacyjne do rządu.

"Jako osoba, dla której los Lubelszczyzny nie jest obojętny zdecydowanie sprzeciwiam się dalszemu opóźnianiu budowy drogi ekspresowej S12/17 wraz z obwodnicą Lublina. Ta decyzja godzi w interesy gospodarcze regionu i nie pozostanie bez konsekwencji dla jego dalszego rozwoju." - to fragment listu jaki Janusz Barnat, mieszkaniec Lublina wysłał do mediów i Ministra Infrastruktury Cezarego Grabarczyka. Tylko na skrzynkę mailową "Gazety" podobnych pism przyszło kilka. To część protestu przeciwko cięciom funduszy na budowę dróg.

Chodzi o projekt przyszłorocznego budżetu. Jeszcze we wrześniu resort infrastruktury przedstawił dokument zaakceptowany przez rząd. Zapisane są w nim drastyczne cięcia finansowe na drogi. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oceniła, że jeśli chce w przyszłym roku zrealizować wszystkie zaplanowane inwestycje potrzebuje 37 miliardów zł. Tymczasem w projekcie budżetu zapisanych jest tylko 23,5 miliarda.

To oznacza, że drogowcy będą musieli rezygnować z niektórych inwestycji. Janusz Wójtowicz szef GDDKiA w Lublinie powiedział "Kurierowi Lubelskiemu", że cięcia mogą dotknąć budowy trasy S-17.

Ekspresówka od Piask do Kurowa z północno-wschodnią obwodnicą Lublina ma być gotowa w 2012 roku. Jak na razie drogowcy rozstrzygnęli przetarg na budowę odcinka od Kalinówki do istniejącej obwodnicy Piask. Budowa ma rozpocząć się w listopadzie. Ale Wójtowicz niepokoi się, że w rządowej kasie zabraknie pieniędzy i będzie trzeba wstrzymać niektóre projekty. Są więc podstawy do obaw o przyszłość S-17.

To nie koniec złych wiadomości. W przyszłym roku może nie ruszyć budowa obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego i drugiej części obwodnicy Puław.

Obawy Wójtowicza podziela Adrian Furgalski, z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Już przed miesiącem alarmował: - Trzeba będzie ograniczyć przygotowanie inwestycji w nowe autostrady czy drogi ekspresowe. Mam informacje, że Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zwracało się już do Ministerstwa Infrastruktury, by nie tylko dbało o wydanie wszystkich pieniędzy z UE przeznaczonych na drogi, ale także zagwarantowało, że zbudowane będą wszystkie planowane odcinki.

Ostateczne decyzje, co do drogowych cięć mają zapaść w przeciągu kilku tygodni. Tymczasem mieszkańcy naszego województwa już protestują. Na portalu www.wykop.pl umieścili treść listu protestacyjnego, który rozsyłają do mediów i resortu Grabarczyka.

"Idą wybory to może wspólnie uratujemy ten odcinek! Mamy też w planach blokadę jakiejś ważnej ulicy przelotowej w mieście na godzinę żeby zwrócić uwagę na problem braku obwodnicy, której realizacja była dopięta na ostatni guzik i nagle taka "niespodzianka" - piszą inicjatorzy akcji.


Źródło: Gazeta Wyborcza Lublin

Jeżeli ktoś chciałby poprzeć akcję to pod tym linkiem jest petycja do podpisania ---> klik

Dla osób korzystających z wykop.pl znalezisko do wykopania ---> klik