2010-11-03, 11:26
|
#596
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Nimfomanki C.D.N. ^^
Ja też tego nie rozumiem i uważam, że nie powinno tak być.
Kobiety w ciąży i małymi dziećmi powinno się wspomagać, bo i tak mamy ujemny przyrost i problemy gospodarcze z tym związane, tylko że u nas jest nawyk wykorzystywania pracowników do oporu, a taka kobieta nie zostaje po godzinach, bierze wolne jak dziecko chore, nie chce wyjeżdżać itp. etc. a powinna pracować 24h na dobę i całować stopy, że coś za to dostanie.
Ech.. beznadziejne mamy czasy 
---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;23023942]no nie wszędzie-im większa firma tym mniej moze sobie na to pozwolić. Bo w razie procesu stoi na przegranej pozycji.[/QUOTE]
No tak, ale według prawa może nie przedłużyć umowy (jeśli była to np. umowa menagerska), może przesunąć etatowe na równoległe stanowisko (tylko, że na tyle beznadziejne, że sama się zwolni), obciąć wszelkie premie i ogólnie stworzyć atmosferę beznadziejną. No a po "bezpłatnym macierzyńskim" to w ogóle już przeważnie ktoś jest na Twoje miejsce i od razu wylatujesz o ile w ogóle go podpiszą.
|
|
|