|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
wymiekam dziś - młoda ma meeeeega maruda - aż mi jej szkoda ale nie wiele moge pomóc - dałam pół czopka nie pomógł za wiele a moge tylko pół takie zalecenia na ulotce i przez lekarza,
smaruje dziąsła , daje zimne gryzaki a ta i tak sie meczy juz buzke podrapała tak sie chlasta po niej i po uszach.
muszą ją te dziąsła naprawde bolec
byliśmy na spacerze półtorej godzinki - spała pół i marud - do domu - jeszcze jak sie przytuli i przysnie to w miare .
A ja mam swoje warzywka z własnej ekologicznej uprawy wiec jak młoda zacznie wiecej pokarmów stałych jesc to bede jej gotowac , ale i tak dokupie jakies inne warzywka bo przecież nie wszystko mam ,-np cukinie miałam w lecie to młoda była za młoda i szczerze nie mam zamiaru zastanawiac sie czy to eko czy nie
kupie u nas na bazarku i bedzie - my jemy to i młoda zje..
tak samo owoc - świrowac nie zamierzam a powietrzem życ nie bedziemy
__________________
God is a DJ 
---------------------------------------
|